Killadelphia

Spawn by Jason Shawn Alexander. Źródło: IG artysty.

Z twórczością Jasona Shawna Alexandra zetknąłem się pierwszy raz przeglądając profil Todda McFarlane’a na Instagramie. Zamieszczał akurat sneak peek z kolejnego albumu Spawna i prezentował prace nieznanego mi dotąd artysty. Przykuły one moją uwagę, ponieważ miały w sobie pierwiastek, który aktywuje żyłkę artystycznego odkrywcy i dzięki któremu ma się ochotę na zgłębianie i poznawanie kolejnych dzieł. Instynkt mnie nie zawiódł. Im więcej prac Jasona oglądałem, tym mój apetyt na jego twórczość rósł.

Szybko się okazało, ku mojej radości, że właśnie rozpoczęła się seria wydawana przez Image Comics, napisana przez Rodneya Barnes’a, zilustrowana przez Jasona Shawna Alexandra oraz pokolorowana przez Luisa NCT. Nie dość, że świeżynka, to do tego horror! Czyż mogło być lepiej?

W Killadelphi poznajemy historię młodego policjanta z Baltimore, który wraca do Philadelphi na pogrzeb swojego zamordowanego ojca. Dzięki jego pamiętnikowi oraz pani koroner, z którą ojciec często współpracował, Jim Sangster Jr odkrywa szeroko zakrojoną intrygę, której autorami są wampiry, a jej początek sięga aż do czasów pierwszych prezydentów Stanów Zjednoczonych.

Dla mnie historia, pomimo, że ciekawa, stanowi jedynie tło dla prac Alexandra. Jego tuszowanie, bryła postaci i perspektywa kojarzą mi się od razu z pracami Marka Texeiry, sposób użycia aerografu przywodzi na myśl wspaniałe prace Simona Bisleya. Jestem dopiero po dwóch zeszytach, ale mam wrażenie, że każda prosta linia jest wykonywana odręcznie, niedoskonale, dzięki czemu nie czujemy sztucznych, komputerowych naleciałości, a każdy kadr nabiera niepowtarzalnego charakteru.

Jeżeli lubisz obcować z dobrymi artystami i czytanie stronic komiksów zajmuje Ci wieczność, ponieważ spijasz nektar z każdego panelu, każdego kadru, każdej kreski, zdecydowanie jest to album, na który powinieneś skierować swoją uwagę.

Polecam, Marek Skopowski.

Killadelphia #1
Killadelphia #1, cover A by Jason Shawn Alexander. Źródło: Imagecomics.com